Dzisiaj opisałem krótkie podsumowanie odnośnie rodziny Szeląg. 1/4 mojej krwi to właśnie krew Szelągów. Podsumowanie dość krótkie ze względu na otwarty charakter tego bloga. Tą część rodziny udało mi się dość dogłębnie prześledzić. Oczywiście wiele wątków sprawia, że muszę dotrzeć do archiwów lokalnych w tym archiwów Koprzywnickich. Jak wszyscy zajmujący się genealogią wiedzą to przede wszystkim CZAS, którego nigdy nie jest pod dostatkiem. Do odwiedzenia ponownego wymagają również cmentarze w Goźlicach i Koprzywnicy, choć szukać będę grobów z XIX wieku w większości a jak wiemy jest ich już bardzo niewiele. Jeśli ktos jest zainteresowany nawiązaniem kontaktu ze mną w sprawie wspólnych poszukiwań – serdecznie zapraszam. Tym czasem serdecznie pozdrawiam całą rodzinę Szelągów i zapraszam do zapoznania się z opisem potomków Jana i Kunegundy Szeląg z Koprzywnicy.
sie092014